Ostra jazda wokół kół
Patrząc dziś na rowerowych jeźdźców, można przecierać oczy ze zdumienia. Niektórzy przypominają bohaterów filmów science fiction. Uprawiający jazdę ekstremalną muszą tak wyglądać, jeśli chcą zapewnić sobie bezpieczeństwo. Ale i miejscy rowerzyści zadziwiają swoim sprzętem.
Holendry i freerideWspółczesne rowery różnią się od siebie jak nigdy dotąd. W parkach widać co prawda niezmienne stylistycznie od dziesiątek lat tzw. holendry, ale obok nich mkną również futurystyczne pojazdy pobłyskujące akcesoriami. Na wygląd rowerów największy wpływ ma ich przeznaczenie.
Do ekstremalnej jazdy górskiej zwanej freeride rama musi być mocna i gruba, opony szerokie, a kierownica prosta (fot. 1). Konstrukcja musi wytrzymać szybki zjazd po skałach i wystających korzeniach. Wielkiej sprężynie amortyzującej siodło dzisiejsi projektanci dodali drugą funkcję -ozdobną.
Zupełnie inaczej wygląda wyczynowy rower do uprawiania cyklotrialu, dyscypliny, w której liczy się każdy gram, a równocześnie sprzęt musi być wyjątkowo wytrzymały. Jego cechą charakterystyczną, widoczną na pierwszy rzut oka, jest... brak siodełka (fot. 3). Na tej maszynie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta