Czasownik zleceniobiorca to ryzyko dla użytkownika
- Przyjęliśmy czasownika z agencji pracy tymczasowej, która zatrudnia go na umowę cywilną. Skarży się on jednak, że jest zatrudniony jak zwykły pracownik. Chce wystąpić do sądu z roszczeniem o ustalenie istnienia stosunku pracy. Kogo powinien pozwać: agencję czy użytkownika? - pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Pracodawcy nagminnie nadużywają umów cywilnych, żądając od wykonawców takiej samej pracy jak od zatrudnionych. Przykładowo: żądają, by czasownik zleceniobiorca przestrzegał ustalonego u pracodawcy użytkownika czasu pracy czy wykonywał na bieżąco jego polecenia. W takiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta