![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Polscy europracusie i eurolenie
Polscy europracusie i eurolenie
Polscy eurodeputowani sprawują mandaty od trzech lat i dali się już dobrze poznać w Unii. Część zasłynęła skandalami. Bogdan Golik z Samoobrony został oskarżony o zgwałcenie prostytutki. Maciej Giertych z LPR zanegował teorię ewolucji Darwina i wychwalał frankistowski reżim. Ale dla podatników najważniejsze jest to, jak pracują sowicie wynagradzani członkowie Parlamentu Europejskiego.
Ile zarabiają? Każdy dostaje pensję podstawową taką jak poseł parlamentu narodowego. W przypadku Polaków jest to ok. 9000 tys. zł brutto. Za to płaci polski podatnik. Do tego dochodzą koszty pokrywane przez Parlament Europejski: 3700 euro miesięcznie na wynajęcia biura w Polsce oraz 13 tys. euro na zatrudnienie na asystentów i ekspertyzy. Mają też diety (230 euro za dzień) i zwrot...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
