Polskie zakłady Schiedera do zamknięcia?
Polskie zakłady zbankrutowanego meblarskiego giganta Schieder jeszcze pracują normalnie. Część z nich może jednak ogłosić upadłość
Schieder Moebel Holding GmbH, największy w Europie producent mebli, ogłosił niewypłacalność w miniony piątek. Koncern ma ok. 350 – 400 mln euro długów, czterech byłych szefów, w tym założyciel firmy Rolf Demuth, siedzi w areszcie. Zarzuca się im fałszowanie bilansów, tuszowanie długów, kreatywną księgowość. Koncern zatrudnia 11 tys. ludzi, z czego najwięcej (ok. 8 tys.) w Polsce. Ich miejsca pracy są najbardziej zagrożone.
Dyrektor zarządzający koncernu Ulrich Wlecke stwierdził w piątek we Frankfurcie, że po holdingu upadłość będą musiały prawdopodobnie ogłosić także niektóre filie (firmy córki) w Niemczech i Polsce. – Istnieje uzasadniona nadzieja, że miejsca pracy w Niemczech będą mogły zostać uratowane – stwierdził Wlecke.
Jak to jest w Polsce
W Polsce do grupy Schieder należy kilkanaście fabryk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta