Informacje
Informacje
Nasze komentarze
Lekka atletyka: pół żartem
W tym ciemnym tunelu, jakim jest polska lekka atletyka, też można przy dobrych chęciach dostrzec promyk światła, a nawet dwa. Zrobił to wysłannik "Przeglądu Sportowego" na zawody w Rzymie. Po pierwsze, rozpoznał w zwycięzcy biegu na dystansie 1500 metrów, Andrzeju Bułkowskim z Ukrainy, rodowitego Polaka, który do niego wołał: "Niech pan ze mną rozmawia po polsku. Jestem z polskiej rodziny" Po drugie, dostrzegł duże możliwości rozwojowe u biegaczki Anny Brzezińskiej, która w biegu na dystansie 3 kilometrów poprawiła rekord życiowy o 19 sekund, mimo że w Rzymie było jej za gorąco i mimo że startowała w bardzo niesprzyjającym czasie. Pozwolę sobie zacytować: "Jak na nieszczęście tej soboty trafiła mi się jeszcze kobieca przypadłość i byłam dodatkowo osłabiona. "
Mało wiemy o tym, czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta