Prokom rządzi, rząd słucha?
Nareszcie ktoś z przedstawicieli Prokomu - Bartosz Jałowiecki - bez żadnych grzecznościowych sztafaży napisał, co myśli o Polsce, prawie, demokracji i wolnym rynku („ Niezbędne związki biznesu z polityką ”). Pan Jałowiecki bez żadnego skrępowania szantażuje rząd, sugerując, że jeżeli pan Krauze nie będzie miał możliwości rozmawiania z ministrami w swoim prywatnym apartamencie na 40. piętrze Marriotta, to wyjedzie ze swoimi pieniędzmi z Polski.
Kłamstwo, kłamstwo, kłamstwoCytuję: "W którymś momencie polscy przedsiębiorcy spakują walizki, przeleją swoje pieniądze za granicę i zagłosują nogami". Prościej nie można. I to wszystko pod pretekstem, że "trzeba sprawić, by biznesmeni wreszcie stali się dla naszych polityków prawdziwymi partnerami. A to oznacza, że muszą mieć możliwości spotkania, rozmawiania i uzgadniania z nimi tego, co trzeba zrobić".
Wynika z tego, że rząd premiera Kaczyńskiego nie rozmawia z przedsiębiorcami, że się z nimi nie spotyka itd. Jest to po prostu kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo. Przedstawiciele rządu premiera Kaczyńskiego są pierwszymi w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta