Śmierć bliskiej osoby jest krzywdą godną zadośćuczynienia
W wyroku z 28 sierpnia Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo o odszkodowanie wniesione przez M.K., wdowę po śmiertelnej ofierze wypadku w hali targowej w tym mieście.
Prasa akcentowała, że podstawą rozstrzygnięcia były drobiazgowe wyliczenia, z których miało wynikać, iż sytuacja materialna wdowy nie tylko się nie pogorszyła, ale nawet poprawiła. Wyrok został mocno skrytykowany i oceniony jako okrutny. Za demoralizujące, niespójne i odmienne niż w Unii uznano regulacje, z mocy których bliskim osób zmarłych w następstwie czynu niedozwolonego roszczenia przysługują jedynie wtedy, gdy doznają oni uszczerbku majątkowego. Odosobniony pozostał głos adwokata Zbigniewa Banaszczyka, który wskazał, iż obowiązujące regulacje nie są złe i przy odpowiednio elastycznych sądach tego rodzaju krzywdy można rekompensować ("Rz" z 30 sierpnia).
Dwa różne roszczeniaPrzeciętny Kowalski nie odróżnia odszkodowania od zadośćuczynienia. Powszechnie uznaje się je za roszczenia tożsame, jako że ich podstawą może być to samo zdarzenie. Widoczne jest to zwłaszcza w relacjach prasowych, w których obu terminów używa się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta