Polskie kino odkrywa prowincję
Tomasz Wiszniewski: Myślę, że to dobry trend. 70 procent Polski to przecież prowincja, tymczasem nasze kino rzadko wychodziło poza metropolie. A jeśli nawet trafiało do jakiegoś małego miasta, pokazywało głównie brzydotę, biedę i brak perspektyw.
To kolejna zmiana: z ekranu znika beznadzieja, Polska staje się jaśniejsza.Minął czas, gdy kino musiało wstrząsać sumieniami i odkrywać coś, czego, z perspektywy wielkich miast, nie widzieliśmy. Dzisiaj wszędzie dociera telewizja. Filmowcy nie mają więc obowiązku rejestracji biedy i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta