Sprawy, których mężczyźni nie rozumieją
Joanna Kluzik-Rostkowska: Kiedy miałam sześć czy siedem lat, to pewnie tak. Ale od kiedy zaczęłam lepiej postrzegać rzeczywistość, to już nigdy.
A sądzi pani, że kobiety zajmujące się domem czekają na takiego księcia?Nigdy w życiu. Akcja, do której się pan odnosi, nie ma nic wspólnego z takim postrzeganiem kobiet pracujących w domu. Nie chcemy ich "wyprowadzać" z domu i nie można uznawać, że czekają one na księcia z bajki.
Ale to do nich skierowana jest ta akcja...Nie. Czekanie na księcia z bajki to uznanie, że nie mam wpływu na otaczającą mnie rzeczywistość. Czekanie na to, że zjawi się ktoś, kto rozwiąże za mnie wszystkie problemy. Myślenie takie jest właściwe części kobiet bez względu na to, czy pracują w domu czy zawodowo. A wszyscy wiemy, że takie myślenie nie jest prawdą. Celem tej kampanii nie jest zatem wyciąganie kobiet z domów, ale ułatwienie decyzji tym kobietom, które chcą coś w swoim życiu zmienić, a niekoniecznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta