![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie uwierzę, dopóki nie usłyszę
Komputerowe rozpoznawanie i przetwarzanie mowy
Nie uwierzę, dopóki nie usłyszę
W technice komputerowej istnieje dziedzina, która informatyków i odbiorców tej techniki uczy cierpliwości. Od ponad 20 lat trwają prace nad komputerowym przetwarzaniem mowy, naturalnego języka. To bardzo długi okres w technice, która przyzwyczaiła wszystkich do niezwykłego tempa rozwoju, do powiększających się wielokrotnie, co kilka czy kilkanaście miesięcy wydajności, szybkości, pojemności. ..
Komputerowym przetwarzaniem języka zajmuje się w świecie wiele firm i instytucji naukowych (prace takie podjęto także w Polsce) . Jest to trudne zagadnienie; nie znajduje tu np. zastosowania tradycyjna gramatyka. Postęp jest jednak widoczny, istniejące systemy coraz lepiej radzą sobie z rozpoznawaniem mowy, jej przetwarzaniem na tekst, generowaniem dźwięków ludzkiej mowy. Jednak w tej dziedzinie postęp dokonuje się przede wszystkim metodą "małych kroków", ewolucyjnie.
Stopniowo, zarówno potentaci komputerowi i elektroniczni tacy, jak IBM czy Philips, a także mniejsze i nie znane szerzej firmy wprowadzają systemy i urządzenia do przetwarzania mowy. Jeszcze dla niezbyt licznej, ale rosnącej liczby ludzi są one dostępne. Reszta nadal może ze spokojnym sumieniem mówić: "nie uwierzę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
