Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cuba -- yes, Castro -- no

29 lutego 1996 | Świat | MT

Cuba -- yes, Castro -- no

Nowe amerykańskie sankcje wobec Kuby za zestrzelenie cywilnych samolotów, należących do antycastrowskiej organizacji kubańskich emigrantów, uznane w Hawanie za "niesprawiedliwe i okrutne", w Stanach Zjednoczonych zostały ocenione w najlepszym razie jako niezbędne minimum. Kubańczycy z Miami, którzy marzyli o wojskowej ripoście, nie kryją rozczarowania. Republikanie oskarżają prezydenta Clintona o współpracę z reżimem Castro. Nawet demokraci twierdzą, że kara jest nieadekwatna do zbrodni.

Zamiary Clintona

Jedna z agencji prasowych trafnie zauważyła, że sankcje, których Bill Clinton nie podjął, więcej mówią o jego zamiarach wobec Kuby niż te, które ogłosił. Dotyczy to zwłaszcza antykubańskiej ustawy Helmsa-Burtona, którą prezydent zamierzał pierwotnie zawetować. Ogłaszając w poniedziałek swój pakiet restrykcji, Clinton zobowiązał się do porozumienia z Kongresem w sprawie "zwiększenia skuteczności" obowiązującego od 1962 roku embarga.

Nie powiedział -- czego mogli oczekiwać republikanie i radykalni emigranci z Miami -- że ustawę podpisze. Przedstawiciel jego administracji wyjaśnił, że prezydent miał na myśli osiągnięcie kompromisu z Kongresem, czyli wykreślenie najbardziej kontrowersyjnego fragmentu ustawy zaostrzającej embargo wobec Kuby. Cytowany polityk nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 687

Spis treści
Zamów abonament