Policja nie strzeże, bo nie może
Badania dla "Rzeczpospolitej"
Policja nie strzeże, bo nie może
Kilkanaście procent Polaków oświadcza, że było w ciągu ostatniego roku świadkiem lub ofiarą napadu. Co czwarty słyszał o czymś takim od pokrzywdzonych członków rodziny lub znajomych. Policja, zdaniem większości mieszkańców kraju, nie spełnia należycie swoich obowiązków, brak jej ludzi i sprzętu. Większe zaufanie okazują policji przedstawiciele elit -- biznesmeni, politycy, inteligencja -- niż ogół społeczeństwa.
Takie są wnioski z marcowych badań na zlecenie "Rzeczpospolitej": sondażu ogólnopolskiego przeprowadzonego przez Pracownię Badań Społecznych oraz sondy wśród elit, którą wykonało Centrum Badania Opinii Społecznej. W obu przypadkach ankiety odbywały się po zastrzeleniu przez bandytów w stolicy studenta Politechniki i po 30-tysięcznym warszawskim marszu milczenia -- proteście przeciwko rosnącemu zagrożeniu. Te wydarzenia, poprzedzone podobnymi w innych częściach kraju, sprawiły, że bezpieczeństwo i walka z przestępczością stały się jednymi z najgoręcej dyskutowanych w Polsce kwestii.
Na własne i cudze oczy
Większość rodaków nie była w ostatnim roku naocznymi świadkami ani ofiarami bandyckiego lub chuligańskiego napadu, przytrafiło się to jednak co szóstemu (16 procent) respondentowi. Nieco...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta