Kto zapłaci?
Sidorczuk wygrał
Kto zapłaci?
Sąd Wojewódzki w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w sprawie, którą wniósł przeciwko Kolejowemu Klubowi Sportowemu Lech Kazimierz Sidorczuk, były bramkarz tego zespołu, grający dziś w Stomilu Olsztyn.
W 1993 roku Polski Związek Piłki Nożnej odebrał Legii Warszawa tytuł mistrza Polski i ogłosił nim Lecha Poznań, który w końcowej tabeli zajął trzecie miejsce. Piłkarze Lecha nie otrzymali jednak z klubu premii za zdobycie mistrzostwa. Sidorczuk domagał się wypłacenia 98 milionów starych złotych. Sąd Rejonowy we wrześniu ub. roku uznał roszczenia zawodnika za słuszne i nakazał KKS Lech zapłatę tej kwoty wraz zustawowymi odsetkami od 5 listopada 1993 roku. Klub odwołał się od tego wyroku do Sądu Wojewódzkiego, ale ten oddalił rewizję. Wyrok stał się więc prawomocny i KKS musi zapłacić Sidorczukowi pieniądze.
Problem w tym, że KKS Lech już nie istnieje. Walne Zgromadzenie członków zdecydowało o rozwiązaniu klubu ponad miesiąc temu.
K. G.