Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Sąd dla polityków

18 kwietnia 1996 | Kraj | KO

Od 1929 roku nie odbył się przed Trybunałem Stanu żaden proces, choć przed ten sąd mogli trafić byli prezydenci, premierzy i ministrowie.

Sąd dla polityków

Trybunał Stanu wprowadzono do naszego systemu prawnoustrojowego w 1921 r. na mocy konstytucji marcowej. Także konstytucja kwietniowa z 1935 r. utrzymała tę instytucję, choć zmieniono jej kompetencje (wyłączono odpowiedzialność prezydenta, a objęto nią posłów i senatorów) . Pierwszy poważny przypadek (próbowano wcześniej oskarżać ministra Władysława Kucharskiego, ale bezskutecznie) , którym zajmował się przedwojenny Trybunał dotyczył przekazania 8 milionów złotych przez rząd do dyspozycji BBWR na cele kampanii wyborczej. Było to niezgodne z prawem i w czerwcu 1929 r. przed Trybunałem Stanu stanął minister skarbu Gabriel Czechowicz. Jednym z trzech oskarżycieli był Henryk Lieberman, który bronił byłych legionistów przed austriackimi sądami wojennymi, w charakterze świadka przesłuchiwano Józefa Piłsudskiego, który nie szczędził obelg zarówno Sejmowi, jak i Trybunałowi. Ostatecznie orzeczenia żadnego nie wydano i postępowanie umorzono.

Po klęsce wrześniowej rozważano...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 729

Spis treści
Zamów abonament