Wyspa w mazowieckim morzu biedy – Warszawa
W stolicy bezrobocia właściwie nie ma. Ale już na południu i zachodzie Mazowsza jest ono wysokie. A w powiecie szydłowieckim sięga niemal 35 proc. i jest najwyższe w kraju.
Warszawa to wyspa szczęścia – przyznaje Krzysztof Kowalski, zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego m.st. Warszawy. – Bezrobocie wynosi tu niecałe 3 proc., czyli praktycznie go nie ma. Tu najłatwiej o pracę, tu się inwestuje, buduje, tutaj pozyskiwane są unijne środki. To taka samonapędzająca się maszyna.
Ale – jak wynika z raportu Urzędu Statystycznego w Warszawie – tylko stolica jest w tak komfortowej sytuacji. Mazowsze, choć postrzegane jako region bogaty, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta