Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Skaza na todze

16 kwietnia 2011 | Plus Minus | Maja Narbutt
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Fotorzepa

Gdzie przebiega cienka linia, której nie wolno przekroczyć obrońcy, by w żaden sposób nie zasłużyć na epitet „adwokat mafii”

Mówią o sobie, że nie bronią aniołów, ale oburza ich określenie „adwokat diabła". Mają dbać o prawo klienta do obrony, jednak często zarzuca się im, że dla klienta prawo łamią. Adwokaci nie mają ostatnio dobrej prasy, znaleźli się na celowniku mediów, a nawet prokuratury.

– Należało się złych rzeczy spodziewać. Otwarcie szeroko drzwi do adwokatury doprowadziło do obniżenia standardów. Nie da się zastąpić solidnej aplikacji dwoma egzaminami pisemnymi i jednym ustnym. Przez taką selekcję prześlizgują się ludzie, którzy w ogóle nie nadają się do zawodu – mówi mecenas Jakub Jacyna, rzecznik warszawskiej Okręgowej Rady Adwokackiej.

Paradoks polega jednak na tym, że zanim formowani według nowych zasad adwokaci zdążą zaszkodzić wizerunkowi palestry, często w skandalizującym kontekście padają nazwiska znanych mecenasów pochodzących z dynastii prawniczych.

– Męscy przedstawiciele rodu Dubois to legenda adwokatury, tym haniebnym aktem oskarżenia uderzamy w tę legendę – grzmiała na sali sądowej mecenas Beata Czechowicz, broniąc Jacka Dubois, któremu prokuratura zarzuciła utrudnienie śledztwa w sprawie gangu pruszkowskiego. Jacek Dubois nieprawomocnym na razie wyrokiem kilka tygodni temu proces wygrał, jednak dla opinii publicznej sam fakt, że znanemu adwokatowi grozi kara więzienia w zawieszeniu, był nieprzyjemnym zaskoczeniem.

Z nobliwym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8905

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament