Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pisarski stół

08 października 2011 | Poeta niespokojny | Mateusz Antoniuk
Już sama moja pracownia jest podejrzana...
autor zdjęcia: BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
źródło: Fotorzepa
Już sama moja pracownia jest podejrzana...
Tadeusz Różewicz  jest doktorem honoris causa ośmiu wyższych uczelni,  w tym siedmiu uniwersytetów
autor zdjęcia: Łukasz Trzciński
źródło: Archiwum
Tadeusz Różewicz jest doktorem honoris causa ośmiu wyższych uczelni, w tym siedmiu uniwersytetów

Był rok 1948, gdy w stolicy Stanów Zjednoczonych Czesław Miłosz układał odę „Do Tadeusza Różewicza, poety".

W wierszu rodzi się napięcie między dwoma biegunami. Pierwszy to CAŁOŚĆ, świat dany poecie jako prawowite dziedzictwo i przeznaczenie. Drugi to bezpośrednie, fizyczne UMIEJSCOWIENIE poety, konkretny fragment świata: pokój, a w nim stół, przy którym poeta siedzi.

Jeżeli całość wiąże się z bogactwem, wielobarwnością i różnorodnością, a także ruchem, umiejscowienie jest statyczne, zamknięte. Całość ujawnia się zarazem w ogromie (ogród ziemi, wielopiętrowy gmach łubinu) i w kontemplowanym detalu (anatomia owada), jest mnogością czterystu rzek, koncertem kolorów, spektaklem świateł (błękit, błyszczenie, jasność, księżyc, zieleń). A umiejscowienie? Tylko stół, prosty, dany w wierszu bez asysty dookreślających epitetów, oraz zimny pokój. Właśnie, zimny...

Między optymizmem a pesymizmem

Opisywany kontrast różnie może być przez interpretatora postrzegany. W duchu optymistycznym: poeta to ktoś zwyczajny, zanurzony w troskach codzienności. Do spełnienia wysokiego powołania starczają mu proste środki techniczne. Najzwyklejszy stół okazuje się tajemnym centrum rzeczy stworzonej, a siedzący przy nim człowiek przedstawiony zostaje jako wielki oczekiwany. On bowiem, poeta, ma wydobyć brzmienie z każdej rzeczy świata, z kokonu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9051

Wydanie: 9051

Spis treści
Zamów abonament