Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przeciw powszechnej błahości

08 października 2011 | Poeta niespokojny | Wojciech Ligęza
Rawenna, Saint Apolinare in Classe
autor zdjęcia: Józef Ruszar
źródło: Archiwum
Rawenna, Saint Apolinare in Classe
Pozycja z zewnątrz sprzyja bezlitosnemu osądowi
autor zdjęcia: Bartek Sadowski
źródło: Fotorzepa
Pozycja z zewnątrz sprzyja bezlitosnemu osądowi

Weźmy fragment z wiersza Czesława Miłosza „Różewicz". Poeta, czyli „poważny śmiertelnik", sprawy egzystencji potraktował ze śmiertelną powagą. Odnosi się to również do języka, który ma wyrazić tajemnicę życia i odchodzenia. To język, który może zranić, tak jak szpadel zanurzający się w ziemi.

nie ma pobłażania

dla frywolności form

zabawności ludzkich wierzeń

chce wiedzieć na pewno

Bohater liryku odrzuca łatwe pocieszenia, odmawia uczestnictwa w społecznie aprobowanej zabawie. Jest poetą wiernym samemu sobie, samotnie poszukującym, odpornym na rzeczy światowe. Wygląda na to, że odpowiedzią na czas wielkiej zmiany jest wybór uniwersalnych wartości. Nie sposób jednak nie zauważyć, że przeciwnik ogłaszający karnawał powszechnej błahości, został rozpoznany.

Oczywiście słowo „frywolność" w liryku Czesława Miłosza ma sens szczególny, odbiegający od przyjętego rozumienia. „Frywolny" znaczy więc tyle co „nieodpowiedzialny", „nieistotny". Spróbujmy rozumienie jeszcze rozszerzyć. Akcent znaczeniowy umieścimy nie nad ryzykownym żartowaniem ze spraw erotyki ani nie zajmiemy się dwuznacznikami na pograniczu normy i nieprzyzwoitości. Natomiast wziąć należy pod uwagę formę błahą, upraszczającą, trywialną, nie dość wysublimowaną, wyzutą z mądrości i doświadczenia. Taka forma niejako na wyrost oswaja wieloraką grozę ludzkiego życia. W jej zakres wchodzą przekonania wymienne, a wszelkie wiary utożsamione zostają z modą. Chwilowe diagnozy, jak również niedefinitywne rozstrzygnięcia wiążą się z przypływem i odpływem sezonów.

Formy frywolne niczego nie rozwiązują, wtórując mowie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9051

Wydanie: 9051

Spis treści
Zamów abonament