![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zapomniana ugoda bankowa
Zapomniana ugoda bankowa
Wojciech Michalewicz
Ponad pół roku temu, 18 marca 1996 r. , pożegnaliśmy się z przepisami regulującymi bankowe postępowanie ugodowe. Jednakże wobec skutków dotyczącego ich orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oraz głębokiej reformy sądowej procedury cywilnej należałoby do nich powrócić, by spróbować rozstrzygnąć istniejące wciąż wątpliwości.
Uchwalona ponad trzy lata temu ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków (Dz. U. z 1993 r. nr 18, poz. 82) regulowała m. in. bankowe postępowanie ugodowe. Przepisy te miały służyć ratowaniu określonej kategorii dłużników, nie spłacających swoich wierzytelności lub przewidujących zaprzestanie ich spłacania. W przeciwieństwie do innych norm prawnych regulujących problematykę gospodarczą ugoda bankowa mogła być stosowana tylko do państwowych podmiotów gospodarczych, mogli z niej skorzystać tylko dłużnicy będący przedsiębiorstwami państwowymi, jednoosobowymi spółkami Skarbu Państwa, podmiotami, gdzie Skarb Państwa posiadał ponad 50 proc. własności.
Najistotniejsza jednak różnica między tymi przepisami a regulującym także problematykę gospodarczą prawem o postępowaniu układowym i upadłościowym polegała na tym, że bankowa ugoda nie była procedurą sądową. Miała raczej charakter pozasądowej umowy. Wynikało to z faktu, iż o wszczęciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
