Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tylko nam tu nie krzyczcie

13 czerwca 2012 | Sport | Paweł Wilkowicz

Zostawiasz stolicę dla Wschodu i zaczyna się walka z rzeczywistością. A turniej dusi się od zachłanności miejscowych

Korespondencja z Charkowa

Przez Artemiwsk jedzie się slalomem. I to nie gigantem, tylko slalomem specjalnym. Z daleka wygląda to jak okrążenie przed startem Formuły 1, tylko zygzaki w Artemiwsku nie są po to, żeby dogrzać opony, ale ocalić zawieszenie. Czego tu nie ma. Góry, doły, zapadki, asfalt zwinięty w dziwne stożki. Gra zręcznościowa bez nagród. Szukasz przejazdu i błogosławisz w myślach wszystkie polskie drogi, włącznie ze starą szosą gdańską i gierkówką w remoncie.

Teoretycznie nie ma powodu, by z Doniecka do Charkowa jechać przez Artemiwsk, ale dziwnym trafem każdy tu trafia. Oznaczanie dróg to nie jest miejscowy żywioł. Znaleźć w Doniecku tabliczkę: „Charków" – prawie niewykonalne, choć to najbliższe...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9256

Wydanie: 9256

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament