Dogonić kraje rozwinięte

Na badania i nowe technologie, zakupy sprzętu czy linii produkcyjnych – biorą unijne dotacje polskie firmy. Dzięki temu mogą się szybciej rozwijać i zmniejszać przepaść technologiczną między Polską a krajami bardziej rozwiniętymi

Przedsiębiorstwo ChM spod Białegostoku jest producentem specjalistycznych implantów i narzędzi używanych w ortopedii i traumatologii. Zajmuje się nie tylko produkcją, ale też ma własny dział badawczo-rozwojowy oraz sieć dystrybucyjną. Innowacyjnym produktem, który firma ChM wprowadziła na rynek, jest gwóźdź śródszpikowy Charfix. Na projekt „Anatomiczne zespolenie urazów kości udowej z technologią implantacji" firma dostała blisko 2,5 mln zł.

– Dzięki tym środkom przedsiębiorstwo kupiło maszyny do produkcji gwoździ niezbędnych dla chirurgów do zespolenia kości udowych – tłumaczą przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. – Opracowane rozwiązania sprawiają, że chirurg może wykonać mniejsze nacięcie. Rana szybciej się goi, a organizm łatwiej „akceptuje" implant lub gwóźdź – tłumaczą korzyści z urządzenia.

Unijne wsparcie przekraczające 3 mln zł dostała także firma Bartosz z Białegostoku, producent m.in. stacji uzdatniania wody. Firma realizowała projekt „Budowa zakładu do produkcji ściennego zespołu wentylacyjnego". Dzięki temu rozwiązano podstawowy problem firmy, jakim był wygląd wyrobu. Wcześniej nie prezentował się profesjonalnie. Po zakończeniu inwestycji urządzenia tam produkowane można sprzedawać za granicą, a pracę znalazło 20 osób.

Daniel Górski, dyrektor departamentu zarządzania Regionalnym Programem Operacyjnym...