Chcemy konsolidować rynek
Negocjujemy przejęcie kolejnych tytułów, w tym „Bloomberg Businessweek” – mówi właściciel i prezes Presspubliki, wydającej m.in. „Rzeczpospolitą”, w rozmowie z Magdaleną Lemańską
Nie żałuje pan czasem, rok po przejęciu Presspubliki, decyzji o wejściu na rynek mediowy?
Grzegorz Hajdarowicz: Nie, w ogóle nie żałuję. Trochę mi się prywatnie pogorszył standard życia, dzisiaj kursuję między dwoma miastami. Kiedyś miałem więcej wolnego czasu. Ale kiedy w maju zdałem sobie sprawę, że zmiany nie postępują tak, jak się tego spodziewałem, postanowiłem wejść osobiście do gry i zostałem prezesem Presspubliki. Zauważmy jednak, jak wiele się wydarzyło w ciągu tego roku, między innymi sprzedaliśmy drukarnie, z około 900 zatrudnionych w firmie osób dziś pracuję z 475, choć wydajemy o trzy tytuły więcej i co najważniejsze – myślimy o rozwoju – negocjujemy przejęcie kolejnych tytułów. Te zwolnienia były koniecznym i bolesnym skutkiem restrukturyzacji, ale funkcjonujemy w zmieniającym się rynku, do którego musimy się dostosować. Oceniam, że wykonaliśmy ok. 75 proc. założonego planu, straciliśmy tylko lub aż trzy miesiące. W tym tygodniu ruszamy z wizerunkową kampanią reklamową „Rz", od dzisiaj wydajemy nowy „Przekrój" pod kierownictwem Marcina Prokopa i Zuzanny Ziomeckiej. Wprowadzamy w nim spore zmiany, bo jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta