Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Żandarm ludzkości

21 czerwca 2013 | Kultura | Rafał Świątek
Henry Cavill w swej pierwszej dużej roli filmowej musi zmierzyć się z legendą Supermana
źródło: WARNER BROS.
Henry Cavill w swej pierwszej dużej roli filmowej musi zmierzyć się z legendą Supermana

Superman chce być bohaterem współczesnego kina. Chyba na to za późno.

Dziś na ekrany wchodzi „Człowiek ze stali", kolejna odsłona przygód herosa z planety Krypton, który broni ludzkość przed złem.

Nie ma chyba lepiej rozpoznawalnej postaci, która w dodatku miałaby tak wielkie zasługi dla klanu superbohaterów. To Superman przyczynił się pod koniec lat 30. ubiegłego stulecia do rozkręcenia koniunktury na komiksowe opowieści o nadludziach. A zarazem ukształtował potoczne wyobrażenia o tym, jak ktoś taki powinien wyglądać: kostium opinający muskularne ciało, nieodłączna peleryna i emblemat na piersi.

I wreszcie to on przetarł szlak w Hollywood wielkim produkcjom o Batmanie, Spidermanie, Daredevilu, Hulku, Iron Manie i Kapitanie Ameryce.

W tym roku skończył 75 lat, więc mógłby już odejść na zasłużoną emeryturę, ale pokultura nie pozwala swoim najlepszym bohaterom na odpoczynek. Poza tym nigdy – może z wyjątkiem pierwszego filmu z końca lat 70. – Superman nie zakosztował komercyjnego i artystycznego sukcesu na miarę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9567

Wydanie: 9567

Spis treści

Moje Podróże

Zamów abonament