Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Janukowycz niczego nie żałuje. I się nie bał

01 marca 2014 | Świat | Jędrzej Bielecki

Wiktor Janukowycz apeluje do wschodniej i południowej Ukrainy o bunt przeciw nowemu rządowi w Kijowie i przywrócenie mu władzy. Ale nawet Władimir Putin nie traktuje już go poważnie.

Człowiek, który zaledwie dziesięć dni temu był najważniejszą figurą kraju, czuje się teraz tak zagrożony, że do Rostowa nad Donem, gdzie w czwartek zorganizował konferencję prasową, przyleciał z Moskwy pod osłoną myśliwców. Nowy ukraiński rząd wydawał za nim międzynarodowy list gończy i poprosił Rosję o ekstradycję. Putin przyjął co prawda uciekiniera: uznając go za prawowitego prezydenta, może wykorzystywać Janukowycza do dalszej destabilizacji sytuacji na Ukrainie. Jednak rosyjski przywódca nie spotkał się do tej pory z byłym ukraińskim prezydentem, a zdaniem związanego z Kremlem portalu „Russia Today" odczuwa wręcz wobec niego pogardę za porażkę w przywracaniu porządku w Kijowie.

– Znając charakter Władimira Władimirowicza, dziwi mnie, że tak długo milczy – przyznał nie bez żalu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9777

Wydanie: 9777

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament