Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na Rosję się nie wrzeszczy

06 marca 2014 | Publicystyka, Opinie
20 lutego  na Majdanie  zaczęła się prawdziwa bitwa. Demonstranci odpierają atak ukraińskich sił specjalnych
autor zdjęcia: Louisa Gouliamaki
źródło: AFP
20 lutego na Majdanie zaczęła się prawdziwa bitwa. Demonstranci odpierają atak ukraińskich sił specjalnych

Bardzo wątpliwe, aby kierownicze kadry wyłonione przez chaos Majdanu były w stanie sprostać wyzwaniom. Dla nich obecna eskalacja napięć z Rosją jest na rękę 
– pisze były wicepremier.

grzegorz W. kołodko

Dziś w sprawie Ukrainy najważniejsze jest sięgnięcie do starej mądrości: tylko spokój nas uratuje. Kluczowa powinna być więc deeskalacja konfliktu w jego różnych wymiarach, przede wszystkim deeskalacja konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. Jeden nieopatrzny ruch i może być dużo gorzej, a i tak jest już bardzo źle. Nie tylko dlatego, że po ulicach Sewastopola chodzą patrole rosyjskich żołnierzy, co tak chętnie eksponują niektóre media, lecz i dlatego że po ulicach Kijowa chodzą uzbrojeni faszystowscy bojówkarze, co relacjonuje chociażby BBC.

Nie na wiele zda się potrząsanie szabelką i mobilizacja ukraińskich rezerwistów czy zamknięcie przestrzeni powietrznej dla lotów cywilnych. Przecież to nie wystraszy Rosji, która nie cofnie swoich wojsk do koszar; nie po to zostały z nich wyprowadzone. Pozostają jedynie negocjacje i kompromisowe zażegnywanie konfliktu. Zważywszy na powagę sytuacji – i status Rosji jako stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ – mediacji między Ukrainą a Rosją powinien podjąć się osobiście sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. Oczywiście przyjmując, że wiadomo, z kim po stronie ukraińskiej negocjować...

Krymski syndrom

Rosja nie wycofa się z Krymu, nie pozostawi bez gwarancji bezpieczeństwa – gwarancji, nie obietnic czy jakichś iluzji – milionów Rosjan, zwłaszcza na wschodnich obszarach Ukrainy....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9781

Wydanie: 9781

Spis treści
Zamów abonament