Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zorganizowałem striptiz dla profesorów

26 marca 2014 | Rzecz o prawie | Katarzyna Borowska
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

Jak zostałem prawnikiem: Prof. Zbigniew Ćwiąkalski, adwokat, były minister sprawiedliwości

Rz: Grał pan w filmie samego siebie – wykładowcę akademickiego w komedii Juliusza Machulskiego „Vinci". Nie chciał pan zostać aktorem?

Prof. Zbigniew Ćwiąkalski: Zawsze wiedziałem, że będę prawnikiem. Chociaż rzeczywiście jeszcze w podstawówce grałem w młodzieżowym teatrze. Pamiętam, że wystawialiśmy m.in. „Calineczkę" i „Dzikie łabędzie".

Kogo pan grał?

Dokładnie nie pamiętam. Na pewno nie Calineczkę. A w „Dzikich łabędziach" bodajże Petera. To było w szkole podstawowej w Łańcucie. Graliśmy w sali kinowej, frekwencja była stuprocentowa. Występowałem też w konkursach recytatorskich.

Jak doszło do tego, że zagrał pan w „Vinci"?

Realizatorzy filmu zwrócili się do administracji uniwersytetu z prośbą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 9798

Wydanie: 9798

Spis treści
Zamów abonament