Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie jesteśmy sektą

19 kwietnia 2014 | Publicystyka, Opinie | Eliza Olczyk
Artur Zawisza
autor zdjęcia: Dariusz Golik
źródło: Fotorzepa
Artur Zawisza

W środowiskach narodowych jest zwiększony stopień aktywności ulicznej. Wedle zasady krew nie woda. Staramy się panować nad tymi emocjami, ale agresja policji nie zawsze nam pomaga – mówi Elizie Olczyk jeden z liderów Ruchu Narodowego.

Rz: Ruch Narodowy zarejestrował listy do Parlamentu Europejskiego, ale faworytem sondaży nie jesteście. Macie około 1 proc. poparcia.

Już odnieśliśmy sukces, bo ze społecznego poruszenia wokół Marszu Niepodległości uczyniliśmy podmiot polityczny – Ruch Narodowy. Ugotowaliśmy zupę na gwoździu, czyli zrobiliśmy coś z niczego. Zebraliśmy 158 tys. podpisów w całym kraju i zarejestrowaliśmy ogólnopolski komitet wyborczy. Stoimy w tym samym szeregu, co premier rządu czy lider opozycji, i walczymy z dojrzałym programem o mandaty w Parlamencie Europejskim.

Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego od lat stoi w tym szeregu i jakoś nic z tego nie wynika. W czym jesteście lepsi od nich?

Nie jesteśmy sektą, ale zakorzeniliśmy się społecznie: na Marszach Niepodległości pod biało-czerwonym sztandarem gromadzą się dziesiątki tysięcy aktywnych patriotów.

Ci młodzi patrioci to są często awanturnicy, którzy używają patriotyzmu jako przykrywki dla swoich rozrób.

Nie zgadzam się z tym. Istotą naszych działań nie są ani burdy uliczne, ani nawet samo maszerowanie. Nasz patriotyzm to codzienna praca – wspominamy Żołnierzy Wyklętych, odwiedzamy miejsca pamięci narodowej, wspomagamy Polaków na Kresach, rozdajemy flagi, np. Polakom w Wilnie, organizujemy działalność samokształceniową w ramach szkół letnich. Chcemy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9819

Wydanie: 9819

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament