Szef nie wyręczy zwolnionego w zabiegach o nową pracę

Pracownik może skorzystać z dni wolnych na poszukiwanie pracy wtedy, gdy to pracodawca wypowiedział mu umowę. Jeśli nie złoży w tej sprawie wniosku, szef nie musi udzielać mu zwolnienia ani wypłacać z tego tytułu ekwiwalentu.

Ryszard Sadlik

Według art. 37 § 1 k.p. w okresie co najmniej dwutygodniowego wypowiedzenia umowy dokonanego przez pracodawcę etatowcowi przysługuje zwolnienie na poszukiwanie pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.

Ile wolnego

Pracownik ma prawo dostać dwa dni wolne od zadań na poszukiwanie nowego zatrudnienia, jeśli jego okres wypowiedzenia wynosi dwa tygodnie lub miesiąc. Natomiast przy wymówieniu trwającym trzy miesiące należą mu się trzy takie dni. Tyle przysługuje także, gdy okres wypowiedzenia został skrócony z trzech miesięcy do jednego miesiąca, jeśli wypowiedzenie umowy na czas nieokreślony nastąpiło z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących załogi (art. 361 § 1 k.p.). Wymiar tego zwolnienia zależy więc tylko od długości okresu wypowiedzenia, jaki przysługuje pracownikowi.

Kodeks pracy nie określa, w jakim terminie należy udzielić tego wolnego. Zasadniczo decyduje o tym pracodawca. Powinien jednak wziąć pod uwagę cel zwolnienia i interes etatowca, który może potrzebować go w określonym terminie...