Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fangor maluje na Heweliuszu

13 października 2015 | Kultura | Monika Małkowska
Wojciech Fangor, „Heweliusz – Centaurus”, 2014
źródło: Państwowa Galeria Sztuki, Sopot
Wojciech Fangor, „Heweliusz – Centaurus”, 2014

Festiwal twórczości wybitnego malarza trwa w Trójmieście, w tym premierowy pokaz 30 obrazów w Sopocie.

W Państwowej Galerii Sztuki artysta pokazał po raz pierwszy prace namalowane na... rysunkach Jana Heweliusza. No, nie na oryginałach – na fotograficznych kopiach powiększonych na płótnach.

Czy ktoś wiedział, że XVII-wieczny astronom z Gdańska poza geniuszem matematyczno-konstruktorskim wyróżniał się jeszcze talentem plastycznym? Heweliusz osobiście – przepięknie! – zilustrował swój „Atlas ciał niebieskich". Umieścił tam 56 rycin konstelacji gwiezdnych, zinterpretowanych w formie figur, zgodnie z tradycyjną, mitologiczną konwencją. Tak więc Centaurus jest koniem z torsem mężczyzny; Aquarius – młodzieńcem wypuszczającym z dłoni strumienie wód; Andromeda to szybująca w przestworzach młoda kobieta.

Malarz astronomiczny

Fangor wybrał z „Atlasu..." 28 ilustracji (dwie z nich pojawiają się w dwóch różnych wersjach) – i zaszalał. Heweliuszowe figury potraktował jako konstrukcję, czy raczej szkice, dla własnych malatur. Nie trzymał się sztywno konturów sylwet, wykraczał poza nie, jedne zamalowywał, inne traktował impresyjnie, pokrywając plamkami, ciapkami, cieniowaniem. Dorabiał tła, zamieniał niebo w ziemię, bawił się skojarzeniami i symboliką barw.

Szastał pędzlem energicznie, ekspresyjnie, nonszalancko. W niektórych przypadkach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10268

Wydanie: 10268

Spis treści
Zamów abonament