Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Słowa nie są niewinne

13 października 2015 | Publicystyka, Opinie | Jarosław Makowski
Jarosław Kaczyński mówi kuriozalne rzeczy o szariacie w Szwecji, a dziennikarze na poważnie je analizują – twierdzi autor
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Jarosław Kaczyński mówi kuriozalne rzeczy o szariacie w Szwecji, a dziennikarze na poważnie je analizują – twierdzi autor
Jarosław Makowski
źródło: materiały prasowe
Jarosław Makowski

Partii Kaczyńskiego udało się zaszczepić Polakom PiS-owski słownik, którego najważniejszym sformułowaniem jest hasło „Polska w ruinie" – pisze publicysta.

Kto był głównym bohaterem ostatniej kampanii prezydenckiej i jest dziś głównym rozgrywającym w kampanii parlamentarnej? Kto decyduje o politycznej wygranej lub przegranej? Kto nie schodził z pierwszych stron gazet?

Czy są to politycy: prezent Andrzej Duda, premier Ewa Kopacz, Jarosław Kaczyński czy Beata Szydło? Nie.

Czy może jacyś celebryci wywołujący skandale, by trafić na jedynki tabloidów? A gdzież tam! Biskupi atakujący gender i przekonujący, że środki antykoncepcyjne to zagłada naszej cywilizacji? Też nie! Któż zatem, do diabła, rządzi naszym światem?

Teorie zagłady

Jeśli miałbym się pokusić o to, kto zdominował ostatnie miesiące naszego życia, to postawiłbym na... słowa. Ale nie jakiekolwiek słowa. Idzie mi o słowa szczególne, poruszające, wyznaczające nasz sposób myślenia i sposób odczuwania świata. „Słowa walczące" – pojęcia, które, jak nigdy w historii III RP, trafiły obecnie na pierwszą linię politycznego frontu. Ba, słowa, które decydują o wyborczym zwycięstwie lub wyborczej przegranej. Bo to słowa są dziś na wojnie.

Stawiam więc duże pieniądze, że gdyby dziś policzyć, jakie pojęcia byłby najczęściej używane w naszej debacie publicznej w ostatnich kilkunastu miesiącach, to wygrałby takie pojęcia, jak: „ruina", „wygaszone", „zwijanie". Słowa te zostały oczywiście sklejone ze słowem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10268

Wydanie: 10268

Spis treści
Zamów abonament