Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Okultystyczne korzenie liberalizmu

02 kwietnia 2016 | Plus Minus | Hubert Kozieł
Znany brytyjski alchemik i badacz pism tajemnych Isaak Newton (zajmował się również po trosze fizyką)
źródło: Photopower
Znany brytyjski alchemik i badacz pism tajemnych Isaak Newton (zajmował się również po trosze fizyką)
Spotkanie w sprawie kursów wymiany? Nie, Drzewo Alchemiczne („diagamiczne  i emblematyczne”) z traktatu Thomasa Nortona „Museum Hermeticum” (1749)
źródło: Photopower
Spotkanie w sprawie kursów wymiany? Nie, Drzewo Alchemiczne („diagamiczne i emblematyczne”) z traktatu Thomasa Nortona „Museum Hermeticum” (1749)

Zanim niewidzialna ręka stała się symbolem doskonałego działania rynków, była tajemną siłą ratującą Wszechświat przed rozpadem. Łączy ona XVII-wiecznych alchemików ze współczesnymi czarodziejami finansowymi.

Wedle obiegowej opinii świat współczesny – a przynajmniej jego najbardziej rozwinięta cywilizacyjnie część – odrzucił już dawno metafizykę i mistykę. Nic bardziej błędnego. Wciąż możemy spotkać wielu ludzi ślepo wierzących w dogmaty o tajemnych siłach władających Wszechświatem. Jedną z tych mocy jest niewidzialna ręka rynku.

Przykłady? „Etatyści szydzą z niewidzialnej ręki rynku, popierając widzialną rękę polityków i urzędników" – oburza się na Twitterze na „bluźnierców" prof. Leszek Balcerowicz. Z kolei Janusz Korwin-Mikke wścieka się na swoim blogu, że przyzwoici ludzie, którzy narzekają na złodziejstwo i łapownictwo w strukturach państwa, nie rozumieją, iż problem ten zostanie rozwiązany, gdy o wszystkim decydować będzie niewidzialna ręka rynku.

Ludzie określający się jako wolnorynkowi upatrują w tej sile naturalny mechanizm samoregulacji gospodarki. Ma się on opierać – uważają oni – na wolnej konkurencji i swobodnym kształtowaniu się relacji popyt–podaż. Wyznawcy niewidzialnej ręki twierdzą, że państwo powinno w jak najmniejszym stopniu wtrącać się do gospodarki, bo narobi tylko szkód, zakłócając mechanizm działania tej cudownej mocy.

Na przytaczany przez etatystów argument, że do ostatniego globalnego kryzysu finansowego doszło dlatego, iż rządy za mało uregulowały system bankowy (pozwoliły nawet bankom...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10410

Wydanie: 10410

Zamów abonament