Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dowcipem i trikiem

29 kwietnia 2017 | Plus Minus | Marta Marcinkiewicz
Podpis Ignacego Mościckiego był już tylko formalnością. Prezydent (siedzi za stołem) złożył go pod tekstem konstytucji 23 kwietnia 1935 r. w Sali Rycerskiej na Zamku Królewskim w Warszawie.
źródło: NAC
Podpis Ignacego Mościckiego był już tylko formalnością. Prezydent (siedzi za stołem) złożył go pod tekstem konstytucji 23 kwietnia 1935 r. w Sali Rycerskiej na Zamku Królewskim w Warszawie.

O zabawach opozycji w bojkot oraz o tym, jak „tezy” stały się „artykułami”, czyli rzecz o konstytucji kwietniowej 1935 r.

O konstytucji kwietniowej wszystko, co złe, już napisano. Że była wyrazem dyktatorskich zapędów sanacyjnego obozu władzy, że ówczesny parlament w ogóle nie miał prawa dokonywać rewizji, czyli całkowitej zmiany ustawy zasadniczej, mógł co najwyżej dokonać nowelizacji konstytucji z 17 marca 1921 r. Naruszał konstytucję oczywiście sposób jej uchwalenia w Sejmie, jak również przyjmowania poprawek Senatu. W literaturze niemal jednogłośnie zaznacza się, że w istotny sposób ciąży to na ocenie tego aktu prawnego. Ocena prawna nie zawsze jednak idzie w parze z historyczną i z takim dysonansem mamy do czynienia w tym przypadku.

Konstytucja marcowa z 1921 r., choć po latach niewoli przyjęta przez społeczeństwo z ogromnym entuzjazmem, szybko obnażyła swoje słabe strony. Choć była wynikiem kompromisu pomiędzy stronnictwami politycznymi (a może właśnie dlatego?), ściągnęła na siebie krytykę zarówno polityków, jak i prawników. Jak stwierdzał Józef Piłsudski, napisano ją niechlujnie: „cała konstytucja ułożona jest jak gdyby tylko na to, ażeby się wszyscy pomiędzy sobą kłócili". Tadeusz Hołówko na łamach „Trybuny" już w 1921 r. pisał, że ma ona tak kosmopolityczny charakter, że „z równym skutkiem mogła być zastosowana i w Paragwaju". Pięć lat później ze smutkiem skonstatował: „Niestety, dotychczas z konstytucji 17 marca...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10738

Wydanie: 10738

Zamów abonament