Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na szczęście kobiety przestały się bać

21 października 2017 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Janusz Palikot charakterologicznie nie był w stanie sprostać temu, co proponował politycznie – uważa po latach Wanda Nowicka. Choć w 2013 roku wyrzucona z klubu poselskiego Ruchu Palikota, rok później Wanda Nowicka, wicemarszałek Sejmu, startuje z list „Europa Plus Twój Ruch” do europarlamentu (7479 głosów w Warszawie). Na zdjęciu: przedwyborcza konferencja prasowa Twojego Ruchu, 2014 r.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Janusz Palikot charakterologicznie nie był w stanie sprostać temu, co proponował politycznie – uważa po latach Wanda Nowicka. Choć w 2013 roku wyrzucona z klubu poselskiego Ruchu Palikota, rok później Wanda Nowicka, wicemarszałek Sejmu, startuje z list „Europa Plus Twój Ruch” do europarlamentu (7479 głosów w Warszawie). Na zdjęciu: przedwyborcza konferencja prasowa Twojego Ruchu, 2014 r.

- Jeżeli ktoś sobie wyobraża, że można zmusić kobiety do urodzenia potwornie zdeformowanych płodów w zamian za żałosne trumienkowe, jest w błędzie. PiS, jeżeli zdecyduje się na ten krok, przejedzie się na nim - mówi Wanda Nowicka, była wicemarszałek Sejmu z Ruchu Palikota, działaczka organizacji pozarządowych, feministka.

Plus Minus: 20 lat zajęło pani zdobycie mandatu poselskiego. Kandydowała pani do Sejmu od 1991 roku, a została posłanką w 2011. Czy poglądy, które pani głosiła, nie odpowiadały wyborcom, czy wybierała pani złe partie, czy była jeszcze inna przyczyna tych niepowodzeń?

Wanda Nowicka, była wicemarszałek Sejmu z Ruchu Palikota, działaczka organizacji pozarządowych, feministka: Po drodze udało mi się wejść do sejmiku mazowieckiego w 1998 roku. Ale rzeczywiście najpierw kandydowałam do parlamentu z list ugrupowań lewicowych, które nie były zbyt popularne, czyli Unii Pracy i PPS. Później walczyłam o mandat z list SLD, ale wtedy byłam umieszczana na odległych miejscach, tak więc szanse na wejście były żadne. Przede wszystkim jednak nie miałam w sobie determinacji, żeby zdobyć mandat. Być może wkładałam zbyt mało serca w to moje kandydowanie.

To po co to wszystko?

Walka o mandat była dla mnie przede wszystkim okazją do promowania idei równości kobiet i praw człowieka. Nigdy nie należałam do partii politycznej i niezbyt mi się podobało, że w partiach na pierwszym miejscu jest dyscyplina i lojalność, a idee schodzą na dalszy plan.

W takim razie jak to się stało, że związała się pani z Ruchem Palikota?

Po 20 latach miałam już dosyć kandydowania po to, żeby promować idee i nabijać głosy innym. Janusza Palikota...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10884

Wydanie: 10884

Zamów abonament