Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Antychrześcijański fałsz zachodu

21 października 2017 | Plus Minus | o. Maciej Zięba
źródło: EAST NEWS

Bez zrozumienia, jak głęboko współczesna świadomość europejska jest ukształtowana przez archaiczny i zdeformowany obraz chrześcijaństwa, wypracowany przez oświecenie i wiek scjentyzmu, niemożliwe jest nawiązanie dialogu pomiędzy chrześcijanami a wielką częścią zachodniej kultury. Możliwa jest jedynie wyniszczająca obie strony konfrontacja.

Wśród grzechów domagających się szczególnego wysiłku pokuty i nawrócenia trzeba z pewnością wymienić te, które zaszkodziły jedności, jakiej Bóg pragnął dla swego Ludu (...) i stanowią dla świata okazję do zgorszenia. Innym bolesnym zjawiskiem, nad którym synowie Kościoła muszą się pochylić z sercem pełnym skruchy, jest przyzwolenie – okazywane zwłaszcza w niektórych stuleciach – na stosowanie w obronie prawdy metod nacechowanych nietolerancją, a nawet przemocą (Jan Paweł II, list apostolski Tertio Millennio Adveniente).

Dlaczego współczesne elity Zachodu, które w tekstach dla „Plusa Minusa" zdefiniowałem jako SAP (Successful/Single, Agnostics/Atheist, Progressive), niesłychanie podejrzliwie myślą o religii, w tym o chrześcijaństwie, a już zwłaszcza o katolicyzmie? Dlaczego niezmiernie się obawiają wszelkich zorganizowanych form religii?

Odpowiedź jest zawarta w paru ostatnich stuleciach. Od oświecenia bowiem główny nurt kultury europejskiej odcinał się od metafizyki, a Kościół uznał za głównego wroga. Dlatego w stosunku SAP do chrześcijaństwa i Kościoła wiele jest tendencyjnych uproszczeń i kłamliwych klisz osadzonych głęboko w kulturze. I jest to jeden z powodów tego, że Zachód – odrzucając używaną od 2 tys. lat busolę duchową i moralną – pogrąża się w coraz głębszym kryzysie. Dlatego trzeba nad tym debatować....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10884

Wydanie: 10884

Zamów abonament