Zmagania z kalendarzem
Droga do nowej konstytucji
Zmagania z kalendarzem
Jerzy Pilczyński
Nowa ustawa zasadnicza, jeśli zdołałoby ją uchwalić obecne Zgromadzenie Narodowe, byłaby piątą konstytucją w historii Polski, nie licząc pewnych epizodów konstytucyjnych mających znaczenie raczej dla drobiazgowych historyków.
Przez ostatnie kilkadziesiąt lat Polacy nie mają jednak szczęścia do swej konstytucji. Konstytucja PRL z 22 lipca 1952 r. była wzorowana na radzieckiej. Wprowadzała system "demokracji socjalistycznej", lecz służyła raczej zniewoleniu niż dobru obywateli. Józef Stalin w projekcie, napisanym po rosyjsku, a potem przetłumaczonym na język polski, własną ręką dokonał poprawek, skreślając m. in. sformułowanie, że "PRL jest własnością całego narodu".
Konstytucja z marmuru
Fasadowy charakter socjalistycznej konstytucji, przejawiający się m. in. w licznych sformułowaniach o "ludzie pracującym miast i wsi", sprawił, że pozostawała raczej poza zainteresowaniami przeciętnego obywatela. Dlatego w sposób niemal niezauważony wprowadzono do niej w okresie obowiązywania kilkanaście poprawek stopniowo dostosowujących ją, chociaż tylko w pewnej mierze, do zmieniających się warunków historycznych.
Do najistotniejszej nowelizacji, zauważonej i oprotestowanej przez środowiska opozycyjne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta