Informacje
Informacje
Stosunki międzypaństwowe mogą być dobre, wrogie lub nijakie. Aby były dobre, należy je tak pielęgnować jak angielski trawnik: podlewać i strzyc. Inaczej więdną, obumierają, stają się nijakie. W takim stanie znajdują się właśnie obecne stosunki polskoukraińskie, z ogólną tendencją do pogorszenia. Nie jest to mój osobisty pogląd, ale stanowisko ukraińskiego rządu i dyplomacji. Na próżno Jerzy Giedroyć z Paryża i Zbigniew Brzeziński z Waszyngtonu nawołują do ożywienia i pielęgnowania tych stosunków jako podstawowego geopolitycznego drogowskazu dla Warszawy i Kijowa.
Zwrócił na to uwagę w bardzo wyważony i celny sposób na łamach "Rzeczpospolitej" Jerzy Marek Nowakowski. Wypowiedziała się na ten temat pesymistycznie była premier, pani Hanna Suchocka w rozmowie ze mną podczas jej pobytu w Berlinie. Kiedy ją zapytałem, jak ocenia politykę wschodnią gabinetu swego następcy, pana Pawlaka, odpowiedziała krótko i węzłowato: "Nic panu na to nie mogę odpowiedzieć, bo takiej polityki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta