Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kogel-mogel

23 lutego 2001 | TeleRzeczpospolita | BH
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Za kulisami 51. Festiwalu Filmowego w Berlinie Bez snobizmu, bez błyskających fleszy i głupich pytań święto kina nie byłoby tak radosne

Kogel-mogel z gwiazdami

Anthony Hopkins i producentka "Hannibala" Martha de Laurentis

FOT. (C) EPA

W tym roku było w Berlinie wiele dobrych filmów. Ale gwiazdy pojawiły się głównie na ekranie. Na przyjazd do zimowego Berlina zdecydowało się tylko kilka wielkich sław. I jedna legenda.

Ta legenda to Kirk Douglas, który w Berlinie odebrał Złotego Niedźwiedzia za całokształt twórczości. Starszy, siwy pan, z trudem wypowiadający słowa, bo po wylewie ma sparaliżowaną połowę twarzy. Pogodzony z życiem, spełniony.

- Osiągnąłem bardzo wiele - mówił. - Zagrałem w 88 filmach. Nie wszystkie były dobre? Zanim film nie jest skończony, nigdy nie można zagwarantować, że powstanie arcydzieło.

Kirkowi Douglasowi towarzyszyła żona Anne

FOT. (C) REUTERS

Równie wielkie tłumy jak Douglasa otaczały także dwóch innych gwiazdorów - Anthony'ego Hopkinsa i Seana Connery'ego.

Hopkins, po wielkim kasowym sukcesie "Hannibala" w USA, przedstawiony został przez producentkę filmu:

- Proszę państwa, oto najpopularniejszy mężczyzna w Stanach Zjednoczonych.

Aktor wystąpił na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2247

Spis treści
Zamów abonament