Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sztuka nie za własne pieniądze

23 lutego 2001 | Publicystyka, Opinie | MR
źródło: Nieznane

Państwo i podatnicy mogą finansować eksperymenty artystyczne, ale nie powinni płacić za cudze manie

Sztuka nie za własne pieniądze

RYS. KRZYSZTOF PAWLAK

MACIEJ RYBIŃSKI

W czasie dyskusji na temat wolności sztuki, jaka przetoczyła się przez polskie media w związku z serią budzących wątpliwości wydarzeń artystycznych w państwowych galeriach sztuki, obrońcy kwestionowanych wystaw obrazili się najbardziej na argument finansowania tych galerii, a co za tym idzie krytykowanych artystów i ich dzieł, z pieniędzy publicznych. To znaczy z kieszeni podatników. Argument ten uznano za haniebny, niegodny i oczywiście kołtuński.

Obrońcy kwestionowanych wystaw, opowiadając się głośno za wolnością sztuki, uważają się sami eo ipso za liberałów. Co gorsza, są też postrzegani jako liberałowie przez szeroką publiczność, przyczyniając się do i tak już niemałego zamieszania wokół pojęcia liberalizmu.

Wolność sztuki jest oczywiście wartością liberalną. Ale wydawanie na jej propagowanie pieniędzy publicznych to już nie liberalizm. To socjalizm czystej wody, w którym państwo powinno zapewnić spokojny byt nie tylko artystom, ale i ich mecenasom, bez żadnego rynkowego sprawdzianu, podobnie jak wytwórcom wszelkich dóbr, niezależnie od tego, czy są chciane, czy niechciane.

Ojciec...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2247

Spis treści
Zamów abonament