Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lojalność byłego podwładnego słono kosztuje

19 listopada 2008 | Dobra firma | Arkadiusz Sobczyk Agnieszka Śniegowska

Pracownikowi, z którym zawarliśmy umowę o zakazie konkurencji w trakcie trwania stosunku pracy, nie musimy nic w zamian dawać. Gratyfikacja należy się temu, od kogo wymagamy dyskrecji po rozstaniu z nim

Do umowy o zakazie konkurencji w trakcie zatrudnienia nie stosujemy bowiem art. 1012 § 3 kodeksu pracy przewidującego odszkodowanie za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy. Potwierdził to Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 19 lipca 2005 r. (II PK 388/04, PiZS 2006, z. 8, poz. 31). Nie ma jednak przeszkód do zapewnienia mu jakichś pieniędzy na zupełnie dowolnych zasadach. Podkreślam jednak, że nie korzystamy tu z reguł ustalania wysokości odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji obowiązującego po ustaniu stosunku pracy (art. 1012 § 3 kodeksu pracy). W każdym razie odpłatność ta nie stanowi wynagrodzenia za pracę ani jego części, choć odszkodowanie wolno uiszczać razem z tym ostatnim. Musimy go jednak wyodrębnić z ogólnej kwoty wypłaconej pracownikowi w sposób umożliwiający kontrolę zarówno samej jej wypłaty, jak i wysokości. Stwierdził tak Sąd Najwyższy w wyroku z 10 października 2002 r. (I PKN 560/01, OSNP – wkładka 2003, z. 3, poz. 8).

Kiedy odpłatna i wzajemna

Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy ma charakter wzajemny i odpłatny. Na jej podstawie były pracownik powinien otrzymać za powstrzymanie się od prowadzenia działalności konkurencyjnej przez czas określony w umowie świadczenie wzajemne – odszkodowanie. Zobowiązanie szefa do wypłaty ustalonego odszkodowania oraz jego wysokość...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8171

Spis treści
Zamów abonament