Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozgłośnia z zapisków obieżyświatów

14 stycznia 2009 | Życie Warszawy | Marcin Flint
Marcin Bruczkowski i Monika Borek. Wiele ich różni, połączyła wspólna książka
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Marcin Bruczkowski i Monika Borek. Wiele ich różni, połączyła wspólna książka

Marcin Bruczkowski wychował się na Mokotowie, ale akcję swych powieści umieszcza w Azji. Wydane właśnie „Radio Yokohama” napisał wespół z Moniką Borek. Mieszkają na innych kontynentach, znacznie różnią się charakterami, a mimo to napisali wspólną powieść

Przed laty, kiedy Monika Borek otrzymała ofertę pracy w Singapurze, miała jedynie miesiąc, by się przygotować. Jak sama przyznaje, jej biblią stała się wówczas druga w dorobku książka Marcina Bruczkowskiego – „Singapur czwarta rano” (2005 r.). Nie ograniczyła się do czytania, postanowiła skontaktować się z autorem.

Singapurski upał

Bruczkowski był już wówczas w rodzinnej Warszawie, niemniej doskonale pamięta, jak to jest trafić do gorącego miasta-państwa. Zwłaszcza że znalazł się w nim po długim pobycie w Japonii. I początkowo był zadowolony. – Za sprawą burzliwej kolonialnej przeszłości biały człowiek w Singapurze nikogo nie dziwi. Co więcej, może kupić ciuchy na swój rozmiar w normalnej cenie. I nacieszyć się przestrzenią – przyznaje.

Obraz dawnej kolonii w swej książce nakreślił w lekkim stylu, niepokojące były przedstawione fakty. Proszę wyobrazić sobie, że budzimy się co rano z prześcieradłem przyklejonym do skóry i perspektywą tego, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8216

Spis treści
Zamów abonament