![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Odreagowanie po mocnych zwyżkach
Wczoraj notowania Petrolinvestu, na akcjach którego od początku roku można było zarobić ponad 64 proc., spadły o 7,5 proc., do 60,8 zł. Pokusa realizacji zysków była więc olbrzymia, a spotęgował ją poranny komunikat o transakcji insidera.
Spółka podała, że jej akcjonariusz, szwajcarski Nichonswi, sprzedał wczoraj 15 tys. akcji. Po transakcji udział Nihonswi spadł do 21,44 proc. kapitału zakładowego i uprawnia do wykonania 21,44 proc. ogólnej liczby głosów na WZA spółki.
Zarząd Petrolinvestu zaznaczył w komunikacie, że gdy uwzględnimy podwyższenie kapitału zakładowego spółki w drodze emisji akcji serii F, to faktyczny udział Nihonswi po wspomnianej transakcji wynosi 20,81 proc. Od kilku sesji obroty akcjami spółki są bardzo wysokie. Wczoraj było podobnie. Właściciela zmieniły walory za prawie 28 mln zł. Wczorajszą przecenę dużo łatwiej uzasadnić niż tegoroczne zwyżki, które miały typowo spekulacyjny charakter.
