Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nasz wróg dopiero się budzi

12 marca 2009 | Kraj | Jacek Przybylski
Mamy już gotowy garnizon, w którym może stacjonować bateria rakiet Patriot – mówi Bogdan Klich
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Rzeczpospolita
Mamy już gotowy garnizon, w którym może stacjonować bateria rakiet Patriot – mówi Bogdan Klich

Mam nadzieję, że już w kwietniu zamkniemy negocjacje w sprawie bazy USA w Polsce – mówi szef MON Bogdan Klich.

Rz: 80 procent Polaków popiera członkostwo w NATO. Wielu z nich nie wie pewnie, że sojusz nie ma aktualnych planów obrony Polski. Dlaczego wciąż ich brakuje?

Bogdan Klich: Sojusz roztacza nad nami parasol bezpieczeństwa. Pogłoski o tym, by NATO nie miało scenariuszy wzmocnienia Polski, są nieprawdziwe. Zdążyliśmy przystąpić do sojuszu, gdy codzienną praktyką było przygotowywanie takich planów. Jesteśmy więc w lepszej sytuacji niż państwa, które dopiero po nas przystąpiły do tej organizacji.

Przecież od lat naciskamy na NATO, by wreszcie zaktualizowało te plany.

I robimy to nadal, bo skala zagrożeń zmienia się jak w kalejdoskopie. Nie tylko polityka sojuszu, ale też zdolności wojskowe muszą więc za tymi zmianami nadążać. Chodzi nam o to, by nie było cienia wątpliwości, na jaką pomoc militarną moglibyśmy liczyć i jaki będzie stopień zaangażowania politycznego pozo- stałych członków sojuszu. Oprócz parasola natowskiego rozwijamy też parasol unijny i amerykański.

Jaki sens ma NATO, skoro jego członkowie, widząc, że Rosja nie wypełniła zobowiązań, na które zgodziła się po wojnie w Gruzji, i tak wznawiają oficjalne kontakty z Moskwą?

Definitywne zerwanie dialogu z Rosją byłoby błędem. Dziś w NATO nikt nie ma wątpliwości, że Rosja nie zdała egzaminu wiarygodności. W deklaracji o bezpieczeństwie sojuszu, która ma być przyjęta na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8265

Spis treści
Zamów abonament