Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Grzywna bądź nagana za szczucie psem

02 lipca 2009 | Życie Warszawy | blik

Właściciel amstaffa, który przy ul. Dudziarskiej poszczuł psem kierowcę autobusu, stanie przed sądem grodzkim

Mężczyzna nie będzie jednak odpowiadał za napaść na kierowcę, a jedynie za „niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu psa”.

Wczoraj prokuratura skierowała do policji zalecenie w tej sprawie. – Poszkodowany może wystąpić z prywatnym aktem oskarżenia – tłumaczy Renata Mazur, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Nie wiadomo jednak, czy kierowca się na to zdecyduje. Igor Krajnow, rzecznik ZTM, nie miał informacji na ten temat, a w PKS Grodzisk Mazowiecki, skąd jest poszkodowany kierowca, nie udało nam się z nikim porozmawiać.

Do napaści na kierowcę autobusu doszło w ub. tygodniu. Chciał przerwać bójkę między pasażerami i wtedy jeden z nich poszczuł go psem.

Właściciela amstaffa, który przewoził swojego psa bez kagańca w autobusie miejskim, sąd grodzki może ukarać grzywną do 250 zł bądź udzielić mu słownej nagany.

Brak okładki

Wydanie: 8359

Spis treści
Zamów abonament