Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bitwa wielka, horror większy

19 lipca 2010 | Kraj | Mariusz Kowalewski
Inscenizacja przebiegła bez zarzutów, choć  nie wszyscy turyści mogli coś z niej zobaczyć
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Inscenizacja przebiegła bez zarzutów, choć nie wszyscy turyści mogli coś z niej zobaczyć
Kilometrowe korki okazały się pułapką  dla tysięcy widzów
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Kilometrowe korki okazały się pułapką dla tysięcy widzów

Dziesiątki tysięcy widzów nie mogły po inscenizacji ruszyć do domów. Inni przez korki nawet na nią nie dotarli

W specjalnej rocznicowej inscenizacji bitwy grunwaldzej udział wzięło ok. 2 tys. rycerzy. Znacznie większą bitwę stoczyło potem 120 tys. widzów. Sobotnie przedstawienie trwało godzinę, a wydostane się z megakorka, w którym utknęli podróżni, zajmowało im nawet kilkanaście godzin. Okolicę udało się odblokować dopiero tuż przed północą. Rekordziści wyjeżdżali z pól grunwaldzkich w niedzielę nad ranem.

Trzy wąskie drogi

– Wszyscy wiedzieli, że przyjadą tłumy, jakich Stębark i okolica nigdy nie widziały, a mimo to zorganizowano wszystko jak dawniej – narzeka w rozmowie z „Rz” jeden z policjantów.

Turystyczny horror rozpoczął się już w sobotni poranek. Na inscenizację zmierzały dziesiątki tysięcy turystów z kraju i zagranicy. Wśród nich grupy z największych biur podróży, m.in. z Niemiec. Sznur samochodów stanął w korku aż do Olsztynka, czyli 30 km od Stębarka! Nie wszyscy zdążyli na bitwę. Utknął np. zespół Armia, który miał wystąpić po inscenizacji. W samym Stębarku kolejny dramat. Zabrakło miejsc parkingowych. Marcin Danowski,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8677

Spis treści
Zamów abonament