Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tajemnicze życie stulatki

03 września 2010 | Życie Warszawy | Katarzyna Czarnecka
Podwórko-studnia – na nie właśnie wchodzą liczne wycieczki
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Podwórko-studnia – na nie właśnie wchodzą liczne wycieczki
Z istniejącą od trzech lat kafejką, w której można zobaczyć m.in. archiwalne  zdjęcia czy poczytać książki o Warszawie, sąsiaduje  galeria szkła. Dzięki tym dwóm miejscom na Próżnej jest  artystycznie przez cały rok
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Z istniejącą od trzech lat kafejką, w której można zobaczyć m.in. archiwalne zdjęcia czy poczytać książki o Warszawie, sąsiaduje galeria szkła. Dzięki tym dwóm miejscom na Próżnej jest artystycznie przez cały rok
Scena festiwalu Warszawa Singera ustawiona jest bezpośrednio pod oknami domu. Szyby drżą, ale mieszkańcy mogą oglądać i słuchać ze swoich mieszkań. Wczoraj cykl występów rozpoczęli  Sanya Kroitor i Michał  Urbaniak
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Scena festiwalu Warszawa Singera ustawiona jest bezpośrednio pod oknami domu. Szyby drżą, ale mieszkańcy mogą oglądać i słuchać ze swoich mieszkań. Wczoraj cykl występów rozpoczęli Sanya Kroitor i Michał Urbaniak

Jest staruszką. Już nie pamięta, kiedy przestała być piękna. Ale trzyma się. I puchnie z dumy, bo jest jedyną z czterech sióstr, z której nie uciekło życie, a być może niedługo odzyska urodę.

Budzi się wcześnie, ale nie z brzaskiem dnia. Jej podopieczni mają wszędzie blisko, więc nie muszą się zrywać o świcie. Kiedyś zresztą więcej spieszyło się do pracy. No i byli obcy, którzy bez zgody korzystali z ciepłej miejscówki na schodach, rano będąc nieraz powodem zamieszania. Chociaż i oni ją czasami rozbawiali. Na przykład, kiedy budzeni przez stróża o piątej mówili: „Za wcześnie, proszę mnie obudzić o wpół do szóstej”. Tak czy inaczej ucieszyło ją odrestaurowanie klatki i zamontowanie na trojgu swoich drzwi domofonów. Teraz jej ludzie schodzą rano po marmurze i bez lęku, że się o kogoś potkną.

Jej atrakcyjność wzrosła także za sprawą nowych, którzy otworzyli knajpkę. Ciepłą i przyjazną. Tu starsi przyjaciele, którzy się nie spieszą, mogą wypić poranną kawę, zjeść coś smacznego, spokojnie pogawędzić o dawnych czasach.

Poranny gwar najbardziej jednak słychać na podwórku. To tradycyjna przedwojenna studnia, więc dźwięki się niosą, że ho, ho. Stukanie garnków, brzęk talerzy, pospieszne rozmowy... Gdyby była jak inne, poruszenie trwałoby krótko i zaczęłoby się znów dopiero pod wieczór. Ale ona jest wyjątkowa.

Studnia osobliwości

Cały dzień ma zajęty. Przychodzą do niej ludzie, którzy pamiętają ją z dawnych lat, ale i młodzież z dalekiego kraju, której przewodnicy chcą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8717

Spis treści

Moje Podróże

Zamów abonament