Stres nie jest seksowny
- Jak stres, a także depresja przekładają się na relacje intymne? - pytamy seksuologa Zbigniewa Izdebskiego
"Rz:" Trwa ogólnopolska kampania „Postaw na zdrowie i odporność na stres”. Jednym z jej tematów jest: jak stres, a także depresja przekładają się na relacje intymne.
Prof. Zbigniew Izdebski: Bo przekładają się bardzo. Seksualność jest częścią osobowości człowieka. Z ostatnich badań poświęconych seksualności Polaków wynika, że stres jest główną przyczyną trudności w życiu intymnym. Po nim jest niepokój związany z sytuacją finansową i z pracą, a na trzecim miejscu depresja.
Od tej ostatniej nie uciekniemy, to choroba naszych czasów. Choć rzadko jest ona bezpośrednią przyczyną zaburzeń seksualnych. To raczej farmakologia – jedna z metod leczenia depresji, leży u ich źródeł. Psychiatrzy, przepisując leki, powinni informować pacjentów, że obok niewątpliwych korzyści, występują skutki uboczne w postaci obniżonego libido.
A w jaki sposób działa tu stres?
Podwyższa i utrzymuje wysoki poziom hormonu prolaktyny w ośrodkowym układzie nerwowym. Powoduje to w efekcie spadek zainteresowania kontaktem seksualnym. W parach dostrzega się wtedy zniechęcenie, zobojętnienie.
Ale sytuacja powiązania stresu i seksu jest bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta