Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lachy lubią strachy, czyli noc z duchami

29 października 2010 | Życie Warszawy
Bliskie spotkania z katem ku uciesze gawiedzi
źródło: Życie Warszawy
Bliskie spotkania z katem ku uciesze gawiedzi
Wampir po warszawsku, czyli na szczudłach
autor zdjęcia: Mateusz Dąbrowski
źródło: Fotorzepa
Wampir po warszawsku, czyli na szczudłach
Biała Dama znów krąży sama
źródło: Życie Warszawy
Biała Dama znów krąży sama

Białe damy na bruku i mary wyruszające w pochodzie do św. Jana. Jęki spod pomnika Kilińskiego. Warszawa ma czym straszyć.

jolanta gajda-zadworna

Przekonuje o tym z powodzeniem Sebastian Łabęda. Stołeczny przewodnik wraz grupą podobnych mu zapaleńców ze stowarzyszenia Teatralna Chata po raz kolejny zafundował warszawiakom godziny grozy. Przy okazji, nawet najbardziej opornym, przekazał sporą dawkę informacji o przeszłości stolicy.

Na przekór Halloween

Zamiast rzeźbić dyniom wyszczerzone zęby i dygotać na ociekających krwią seansach, w sobotni wieczór, mieszkańcy Warszawy ruszyli ciemnymi uliczkami Starego Miasta. Szukali zjaw odnotowanych w annałach lub w przeniesionych do współczesności dawnych miejskich podaniach.

Strachy na Lachy – mówi stare porzekadło. Współcześni potomkowie Lechitów poznali wcale nie gorsze od halloweenowych mary i straszydła. Oto ich krótki przegląd.

Damy w opałach

Najbardziej znaną warszawską zjawą jest „prywatny” duch...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8765

Spis treści
Zamów abonament