Dzieci jako towar
Raport przedstawiony w Sztokholmie: obniżenie standardu życia w krajach postkomunistycznych jest przyczyną wzrostu dziecięcej prostytucji i seksualnego wykorzystywania nieletnich
Dzieci jako towar
Marzena Hausman ze Sztokholmu
Statystyki ONZ podają, że rocznie około 1 miliona dzieci zmuszanych jest do praktyk seksualnych. Większość dzieci pochodzi z biednych państw i regionów Trzeciego Świata. Artykuł 34. Konwencji Dziecięcej ONZ, ratyfikowany przez 187 krajów, mówi wyraźnie, że państwa zobowiązują się chronić przed wszelkimi formami wykorzystywania seksualnego, a artykuł 35. tej samej konwencji zobowiązuje państwa do podjęcia wszelkich kroków w celu zapobieżenia sprzedaży dzieci lub też handlowi nimi.
W oczach ONZ dzieckiem jest się do skończenia 18 lat. Początki intratnego procederu, jakim jest handel dziećmi w celach seksualnych, sięgają lat 70. , kiedy zjawisko to zaczęło występować w krajach południowo-wschodniej Azji (głównie w Tajlandii, na Tajwanie, Filipinach i Sri Lance) . Dopiero w latach 90. zarówno oficjalne instytucje państwowe, jak i organizacje społeczne podjęły kroki w celu wyeliminowania i uznania za karalne seksualnego wykorzystywania dzieci i handlu nimi. Jedną z bardziej aktywnych organizacji jest ECPAT (The Campaign to End Child Prostitution in Asian Tourism) -- Kampania na Rzecz Wyeliminowania Dziecięcej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta