Puchary bez dna
Trudno byłoby wyobrazić sobie stały rozwój żeglugi bez chwil, w których słońce i morze, wiatr i żagle, fale i żegluga nie wlewałyby w marynarskie serca zachwytu i zadośćuczynienia. Czynienie czegoś wyłącznie dla przyjemności wymaga odpowiednich warunków: wyzwolenia z nędzy i... wolnego czasu, i to właśnie zdecydowało o możliwości pojawienia się jachtingu – oceniał znawca tematu (Włodzimierz Głowacki, „Dzieje jachtingu światowego”)
Wiek XIX pokazał, że żeglowanie dla przyjemności i rywalizacja pod żaglami o prestiż związane są z rozwojem przemysłu. W czasie wojen napoleońskich w Anglii było około 50 jachtów, w połowie stulecia już dziesięć razy więcej. Mocnym impulsem do rozwoju angielskiego jachtingu było wstąpienie na tron królowej Wiktorii. Gdy poślubiła niemieckiego Alberta z rodu Sachsen-Coburg-Gotha, i gdy nadeszła pora składania dyplomatycznych wizyt na zaprzyjaźnionych dworach, monarchini i jej małżonek wyruszyli w podróż na królewskim jachcie. Wiktoria, wchodząc na pokład, zawołała z emfazą: „Kocham okręty!", po czym dała popis sprawności, wspinając się po sznurowych drabinkach. Wiktoria i Albert kupili dobra Osborne na wyspie Wight i zbudowali tam swój pałac w sąsiedztwie Royal Yacht Squadron. Królowa mogła czuwać, aby w brytyjskim jachtingu nie działo się nic odpowiedniego. A było nad czym czuwać:
„Za rządów dziadka i stryjów Wiktorii Anglię można było uważać za kraj, którego wyższe sfery były zbiorowiskiem opojów, żarłoków i rozpustników. Guwernantka Wiktorii, córka niemieckiego pastora, wpoiła swojej wychowance wstręt do alkoholu, toteż królowa nie cierpiała pijaństwa. Dżentelmeni z Cowes nie byli zapewne zadowoleni z wnikania w szczegóły ich biesiad poregatowych. Wiktoria była jednak wymagająca i nieustępliwa....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta