Z hamulca na gaz
Z hamulca na gaz
Rozmowa z Romanem Jagielińskim, wicepremierem, ministrem rolnictwa
Jest Pan głównym kontrkandydatem Waldemara Pawlaka do funkcji szefa partii. Dlaczego chce Pan zostać prezesem PSL?
Uważam, że jest taka potrzeba, nie tyle w kontekście personalnym, ile w programowym i z uwagi na styl kierowania partią. Jako ugrupowanie polityczne postrzegani dzisiaj jesteśmy jako hamulcowy reform. Tymczasem musimy myśleć perspektywicznie o funkcjonowaniu państwa, polskiej wsi, rolnictwa w XXI wieku. PSL musi zmodyfikować swój program. Musi się szerzej otworzyć na młodzież, przyciągnąć ją, co może nastąpić wówczas, gdy priorytetem programowym stanie się oświata, praca dla młodzieży. Proponuję także otwarcie się PSL na inteligencję, aby transformować PSL z partii typowo chłopskiej -- którą byliśmy w okresie realnego socjalizmu, jeszcze pod nazwą ZSL -- z formacji wręcz związkowej, w partię, która będzie przewodnikiem reform Polski i polskiej wsi w jej przystosowywaniu do standardów europejskich. Wreszcie, chodzi o zmianę stylu kierowania partią, eliminację zjawiska, o którym kiedyś profesor Mikołaj Kozakiewicz obrazowo powiedział: wdrapało się dwóch -- trzech na śliwę, wciągnęli za sobą drabinę i spoglądają z góry na tych, co zostali pod drzewem. Ja proponuję pracę kolektywną, zespołową i konkurencję, bo tylko to wpływa na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta